Wernisaż Królewskiej Galerii Rzeźby w Starej Oranżerii

Grupa osób, kobiet i mężczyzn, stoi i bije brawo.
Fot. Olga Rainka

Królewska Galeria Rzeźby otwarta! Podczas wernisażu gipsowe odlewy antycznych rzeźb, w tym słynnej na cały świat Grupy Laokoona, podziwiali m.in. prezydent RP Bronisław Komorowski z małżonką, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Małgorzata Omilanowska, a także przedstawiciele sztuki, nauki i mediów. Uroczystemu otwarciu towarzyszyło "Oratorium Pytyjskie" Teatru Gardzienice.

O uroczystym otwarciu Królewskiej Galerii Rzeźby krótki film przygotowała Ambasada Norwegii w Polsce. Dziękujemy i zapraszamy do oglądania!

Przywracana jest świetność Łazienek Królewskich, które były budowane nie tylko z myślą o przyjemności króla, ale również z myślą o kreowaniu nowoczesnej wersji państwa polskiego - powiedział prezydent RP Bronisław Komorowski, który pogratulował i podziękował Dyrekcji Łazienek Królewskich za rewitalizację zabytków dawnej letniej rezydencji króla Stanisława Augusta.

Myślę, że te dokonania, które widać gołym okiem niemal w każdym miejscu Łazienek są dokonaniami na rzecz współczesnego państwa polskiego poprzez przywrócenie dumy z przeszłości, ale także poprzez pobudzenie nas wszystkich do myślenia o tym, że nie tylko tradycja, ale właśnie uporczywe trzymanie się nowoczesności, modernizacja państwa jest gwarancją wielkości na przyszłość - mówił Bronisław Komorowski.

O Starej Oranżerii i znajdującej się w niej Królewskiej Galerii Rzeźby z podziwem mówiła minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Małgorzata Omilanowska. Stanisław August kolekcjonował odlewy rzeźb antycznych, bo marzyło mu się podarowanie Warszawie miejsca przypominającego antyk. Ta kolekcja nigdy nie została do końca skompletowana, z czasem rzeźby zmieniły swoją lokalizację, uległy zniszczeniu, a niektóre ocalały. Ale zdecydowaliśmy się temu wnętrzu przywrócić nie tylko zrekonstruowane malowidła Jana Chrystiana Kamsetzera, ale także tę Galerię Rzeźb - podkreśliła minister kultury.

Dziś powraca do Łazienek Stanisława Augusta symbol antycznego świata - Królewska Galeria Rzeźby - powiedział Tadeusz Zielniewicz, dyrektor Łazienek Królewskich. Ta uroczysta chwila to najlepsza okazja, by wyrazić podziękowanie dla wszystkich, którzy wspierają i realizują wspólnie z nami Program Rewitalizacji Łazienek Królewskich. To, co obiecywaliśmy jesienią 2010 roku zostało zrealizowane z nawiązką. Potrafiliśmy zgromadzić wielki budżet, który przekroczył kwotę 130 milionów złotych. Połowa tych środków pochodzi z Funduszy Europejskich i z Funduszu Norweskiego - zaznaczył.

Wśród gości wernisażu, który uświetniło "Oratorium Pytyjskie" do tekstów Siedmiu Mędrców i Wyroczni z Delf (autorem spektaklu jest wybitny reżyser i twórca "Gardzienic" Włodzimierz Staniewski), byli politycy, ludzie kultury i nauki. Poza Parą Prezydencką, przedstawicielami Ministerstwa Kultury, Rady Muzeum Łazienki Królewskie i sponsorami Muzeum na uroczystość przybyli goście zagraniczni m.in. z Niemiec, Francji, Holandii, Wielkiej Brytanii, Grecji, Belgii, Hiszpanii i Czech. Obecni byli dyplomaci, m.in. Ambasadorzy Norwegii i Królestwa Niderlandów.

Przed "Oratorium Pytyjskim" Włodzimierz Staniewski został uhonorowany doroczną Nagrodą im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego przyznawaną przez Klub Krytyki Teatralnej sekcję polską Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych (AICT/IATC).  Zapraszając widzów na spektakl twórca "Gardzienic" powiedział: Tu w Teatrze Stanisławowskim grywał chyba jeden z największych eksperymentatorów teatru polskiego Wojciech Bogusławski, tak więc wydaje się zasadne umieszczenie eksperymentu w tych szacownych ścianach.

Król Stanisław August był jednym z najważniejszych mecenasów sztuki i kolekcjonerów w XVIII-wiecznej Rzeczypospolitej. Stanisław August w ciągu ponad trzydziestu lat panowania zgromadził kolekcję malarstwa, rzeźby, grafiki i numizmatów autorstwa zarówno polskich, jak i europejskich artystów. W połączeniu z architekturą Łazienek zbiór ten tworzył dzieło totalne, mające – w myśl królewskiej idei z 1792 roku – stać się pierwszym nowoczesnym muzeum publicznym.

Galeria Rzeźby w Starej Oranżerii jest, obok Galerii Obrazów w Pałacu na Wyspie i Galerii Grafiki w Białym Domku, jednym z głównych miejsc prezentacji królewskich zbiorów. Stanisław August od początku swojego panowania gromadził zarówno rzeźby marmurowe, jak i kopie gipsowe najsłynniejszych dzieł starożytnych i nowożytnych. Część z nich była zamawiana między innymi z myślą o dopełnieniu programu ideowego królewskich rezydencji, jak na przykład rzeźby Flory Farnese i Apolla Belwederskiego w Sali Balowej Pałacu na Wyspie czy posągi królów w Rotundzie – panteonie władców polskich. Najliczniej jednak w królewskiej kolekcji reprezentowane były odlewy gipsowe – zbiór o charakterze dydaktycznym, liczący według inwentarza z 1795 roku 563 dzieła.

Wśród najważniejszych rzeźb w Królewskiej Galerii w Starej Oranżerii jest słynna Grupa Laokoona (wykonana wg Pliniusza przez Agesandrosa, Athenodorosa i Polydorosa). Przedstawia scenę z "Eneidy" Wergiliusza, gdzie trojański kapłan Laokoon i jego dwaj synowie są zaatakowani przez węże morskie. Była to boska kara za to, że Laokoon ośmielił się ostrzec Trojan przed podstępem Achajczyków. Gipsowy odlew oryginalnej rzeźby, która znajduje się w Muzeach Watykańskich, wykonali dla Łazienek Królewskich specjaliści z Gliptoteki Berlińskiej. Kopie tego arcydzieła są w najsłynniejszych muzeach europejskich m.in.  w Rijksmuseum w Amsterdamie, The British Museum w Londynie i w Galerii Uffizi we Florencji.

Izabela Zychowicz, która kieruje pracami Ośrodka Sztuki w Łazienkach Królewskich zwraca uwagę, że odlewy rzeźb świata starożytnego prezentowane są, podobnie jak za czasów króla Stanisława Augusta - na tle iluzjonistycznie malowanej architektury z idyllicznym włoskim pejzażem. Tak zwana Kolumnada Kamsetzera (1787–1788) – królewskiego architekta pochodzącego z Drezna, przez dziesięciolecia uznawana była przez historyków sztuki za projekt nigdy niezrealizowany. Dopiero odkrycia konserwatorskie z lat 2012 i 2013 ujawniły pod tynkami Starej Oranżerii obecność zachowanych XVIII-wiecznych malowideł. Szczegółowość projektów Kamsetzera pozwoliła nie tylko na przeprowadzenie prac konserwatorskich, ale również na odtworzenie Galerii Rzeźby zgodnie z królewską koncepcją, przez co dziś na powrót, po ponad 200 latach odżyła idea o „muzeum idealnym” - zaznaczyła Izabela Zychowicz.

Fotorelacja z uroczystego otwarcia Królewskiej Galerii Rzeźby: