• Medea odmładzająca Ajsona, ojca Jazona

Medea odmładzająca Ajsona, ojca Jazona

inne tytuły
Medée par son Art et avec differentes herbes rajeunnit le pere de Jason
datowanie
1767-1771
rodzaj
grafika
technika
akwaforta, ruletka, rylec
materiał
papier żeberkowy
wymiary
22,9 x 16,9 [płyta: 22,0 x 14,7; kompozycja: 12,9 x 8,7] cm
lokalizacja
Magazyn
sygnatury, napisy
u dołu, pod kompozycją, po lewej: Ch. Eisen del.; po prawej: Baquoy Sc.; pośrodku: Medée par son Art et avec differentes | herbes rajeunnit le pere de Jason.; w prawym górnym rogu piórem w tonie brązowym: 75
miejsce powstania
Paryż (Francja)
właściciel
Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie
identyfikator
ŁKr 301
Więcej parametrów obiektu

Rycina przygotowana do wydania Les Métamorphoses d’Ovide (1767‒1771). W edycji książkowej ilustracja umieszczona była w tomie II (Livre VII, Fable II. Pl. 75).

Zdobywszy Złote Runo, Jazon powrócił z żoną, Medeą, do Jolkos. Mieszkańcy powitali Argonautów jako bohaterów. Radości ludu nie mógł jednak dzielić Ajson, ojciec Jazona, prawowity władca miasta. Zmęczony długim życiem i oczekiwaniem na powrót syna z niebezpiecznej wyprawy, bliski był śmierci. Widząc piętno, jakie czas odcisnął na ojcu, Jazon błagał Medeę – księżniczkę kolchidzką i czarodziejkę, by ta posłużyła się czarami dla przywrócenia Ajsonowi młodości. Medea, choć niechętna spełnić życzenie męża (bowiem prosił on, by to jemu samemu skróciła lata życia, dodając ich ojcu), postanowiła zwrócić się o wstawiennictwo do Hekate – bogini o trzech twarzach, patronki magii i rozstajnych dróg.

Trzy noce przed pełnią księżyca, Medea wzniosła modły i wyruszyła na samotną wędrówkę w wozie zaprzęgniętym w smoki, zesłanym jej przez Hekate. Przez dziewięć dni zbierała magiczne zioła, które posłużyć miały do sporządzenia leczniczego wywaru dla Ajsona. Po powrocie, kapłanka wzniosła dwa ołtarze: jeden dla Hekate, drugi poświęcony Młodości, a następnie ułożyła przy nich ciało starego króla. Złożywszy ofiarę z krwi owiec o czarnej wełnie, przygotowała magiczną miksturę. Zanurzona w jej pianie uschnięta gałązka oliwna, wypuściła liście i świeże owoce. Widząc to, Medea zadała Ajsonowi cios mieczem, by upuścić zeń starej krwi, a wlać czarodziejski płyn. Król, napojony eliksirem odzyskał młodość, z jego ciała zniknęły zmarszczki, a z twarzy ustąpiła siwizna.

Kompozycja ilustruje jednocześnie kilka etapów magicznego obrzędu opisanego przez Owidiusza. W pierwszym z nich Medea podpaliła łuczywa nasączone krwią zwierząt ofiarnych. Następnie przygotowała kocioł z magicznym wywarem, który na rycinie ukazany został przed kapłanką. Gdy mikstura była gotowa, czarodziejka zanurzyła w niej gałąź oliwną, która pokryła się w liśćmi. Wszystkie te szczegóły ukazane są łącznie, co wzmaga dramatyzm sceny. […] Ciekawy detal stanowi ukazany w tle portyk świątyni w porządku jońskim, który zgodnie z tradycją witruwiańską zarezerwowany był dla bóstw żeńskich, a zatem także dla Hekate.

[Zob. M. Laszczkowski, w: „Metamorfozy. Królewska kolekcja grafiki Stanisława Augusta, ryciny z kolekcji Stanisława Augusta i ze zbiorów Jana Kantego Szembeka”, kat. wyst., Pałac na Wyspie Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie, Warszawa 2013, kat. nr 77, s. 212.]

Czytaj więcejPowoduje pokazanie lub ukrycie reszty tekstu