Ile lisów w królewskich ogrodach? Sprawdzają naukowcy z SGGW

Zdjęcie z fotopułapki w Łazienkach Królewskich

Lisy na dobre zadomowiły się w stolicy, nie omijając również Łazienek Królewskich. Ile ich tu mieszka? Rozstrzygną to badania prowadzone na terenie królewskich ogrodów. Naukowcy z SGGW wykorzystują do tego celu fotopułapki.  

Lisy to gatunek, który kolonizację Warszawy rozpoczął kilka dekad temu, i dziś występuje już w całym mieście. Nie tylko w parkach, ogródkach działkowych czy na cmentarzach, ale również w centrum.

Lisy pojawią się także w Łazienkach Królewskich.  - To teren zielony, czyli na tle centrum Warszawy obszar stosunkowo naturalny, oferujący wiele miejsc, gdzie lisy mogą się schronić. Znaczenie ma również to, że jest tu pokarm, liczne gryzonie, w tym osiągająca bardzo wysokie zagęszczenie populacja myszy polnej, i zimujące ptaki - wyjaśnia dr Dagna Krauze-Gryz z Samodzielnego Zakładu Zoologii Leśnej i Łowiectwa Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, która prowadzi badania na terenie Łazienek Królewskich.  

Naukowcy z SGGW sprawdzają, ile dokładnie lisów może być w Łazienkach Królewskich. Służą im do tego celu fotopułapki. To kamery, które automatycznie wykonują zdjęcia w reakcji na ruch. Na fotografii nadrukowana zostaje także data, godzina, temperatura powietrza oraz faza księżyca.

Jedna z fotopułapek "uchwyciła" lisa w pobliżu Starej Oranżerii. Do tej pory naukowcy z SGGW nie potwierdzili jednak, aby zwierzęta te rozmnażały się w Łazienkach Królewskich. - Prawdopodobnie lisy były nadmiernie niepokojone przy norach. Być może nory zostały wykopane w innym, mniej dostępnym miejscu na terenie Łazienek lub w ich otoczeniu - tłumaczy dr Dagna Krauze-Gryz.

Badania prowadzone w 2016 r.  królewskich ogrodach są elementem projektu obejmującego całą Warszawę.