• Odpoczynek włóczęgów wśród rzymskich ruin
  • Odpoczynek włóczęgów wśród rzymskich ruin
  • Odpoczynek włóczęgów wśród rzymskich ruin - 1
  • Odpoczynek włóczęgów wśród rzymskich ruin - 2

Odpoczynek włóczęgów wśród rzymskich ruin

datowanie
2. poł. XVII w.
rodzaj
obraz
technika
olej
materiał
płótno
wymiary
65,6 x 47,6 cm
lokalizacja
Pałac na Wyspie - Galeria Obrazów, parter
sygnatury, napisy
u dołu po lewej, czerwony numer galerii Stanisława Augusta 655 (błędna pierwsza cyfra)
miejsce powstania
Rzym (Włochy)
właściciel
Muzeum Narodowe w Warszawie
pochodzenie
depozyt; nr inw.: M.Ob.488
identyfikator
Dep 927
Więcej parametrów obiektu

[…] Sposób opracowania postaci sztafażu znajduje analogie w twórczości Cerquozziego, jednak tło z ruinami antycznej budowli nie jest typowe dla jego prac. Przywodzi natomiast na myśl widoki, jakie we współpracy z Cerquozzim jako autorem sztafażu malował w latach 50. XVII w., po przyjeździe do Rzymu, neapolitańczyk Viviano Codazzi. Pod wpływem kontaktu z rzymskim malarstwem pejzażowym, wywodzący się z nurtu quadratury Codazzi odszedł od perspektywicznych ujęć architektury na rzecz bardziej realistycznych przedstawień, w których zrujnowane budowle stanowiły część malowniczego krajobrazu, a nie monumentalnej scenografii […]. Taki typ przedstawienia prezentuje Odpoczynek włóczęgów wśród rzymskich ruin: oświetlone słońcem ruiny budowli, przypominającej nieco rzymską świątynię Minerva Medica, stanowią tło dla pogodnej, rodzajowej sceny. Poprzez otwarty łuk w głębi widoczne są piramida Cestiusza i mur z charakterystycznym krenelażem, przywodzący na myśl mury aureliańskie. Kamienne bloki budowli, utrzymane w ciepłej tonacji kontrastującej z błękitem nieba, porośnięte są niezbyt bujną, potraktowaną nieco umownie roślinnością. Autora architektonicznej partii naszego obrazu szukać można w kręgu naśladowców Codazziego: brak mu biegłości w oddawaniu struktury architektonicznej (drobne błędy perspektywiczne), a także faktury kamiennych bloków, jaką odznaczają się podobne widoki autorstwa neapolitańskiego mistrza […]. Sądzimy, że partie architektury i sztafażu są dziełem jednej ręki. Nie jesteśmy jednak w stanie w sposób przekonywający przypisać obrazu konkretnemu artyście. […] [Zob. D. Juszczak, H. Małachowicz, Galeria obrazów Stanisława Augusta w Łazienkach Królewskich. Katalog, Łazienki Królewskie, Warszawa 2015, kat. nr 132, s. 475.]