Koncert poświęcony pamięci prof. Marka Kwiatkowskiego

Fot. Paweł Czarnecki

22 października 2016 r. w Pałacu na Wyspie odbył się koncert poświęcony pamięci prof. Marka Kwiatkowskiego, wieloletniego dyrektora Muzeum Łazienki Królewskie. Wśród licznie zebranych gości była małżonka profesora - Maria Irena Kwiatkowska.

- Szukałem jednego zdania, by wyrazić wszystko to, co jest dziełem prof. Marka Kwiatkowskiego, i to, co dokonało się w Łazienkach Królewskich między rokiem 1960 a rokiem 2008, kiedy zakończył swoje dyrektorowanie. Myślę, że najważniejszym osiągnięciem, za które Warszawa i Polska są mu wdzięczne, jest to, iż po wojennej zawierusze przywrócił nam i Warszawie Łazienki Królewskie, że je scalił i stworzył to muzeum - mówił Tadeusz Zielniewicz, dyrektor Łazienek Królewskich, wspominając prof. Marka Kwiatkowskiego.

Podczas kameralnego koncertu w Sali Balowej wystąpili utalentowani muzycy młodego pokolenia: Julia Łopuszyńska (harfa), Stanisław Łopuszyński (klawesyn), Ignacy Łopuszyński (wiolonczela). Wykonali m.in. utwory Bacha, Frobergera i Couperina.

Organizatorami koncertu byli Warszawscy Przewodnicy PTTK oraz Muzeum Łazienki Królewskie.

Fot. Paweł Czarnecki
Fot. Paweł Czarnecki
Fot. Paweł Czarnecki
Fot. Paweł Czarnecki

Profesor Marek Kwiatkowski urodził się 25 kwietnia 1930 r. w Caen we Francji, zmarł 10 sierpnia 2016 r. w Warszawie. Był historykiem sztuki, muzealnikiem, varsavianistą, autorem kilkudziesięciu książek, nauczycielem akademickim oraz wybitnym znawcą architektury z czasów Stanisława Augusta.

Ukończył studia wyższe na Wydziale Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego. W 1960 r. został kustoszem Pałacu na Wyspie w Łazienkach Królewskich, a w 1970 r. jego kuratorem. Z biegiem lat obejmował zarząd nad kolejnymi łazienkowskimi obiektami i ogrodem, które podlegały wcześniej różnym instytucjom. Realizując ideę Stanisława Augusta utworzenia nowoczesnego muzeum publicznego, scalił w latach 90. Łazienki Królewskie i został ich dyrektorem. Funkcję tę pełnił aż do przejścia na emeryturę w 2008 r. - Łazienki Królewskie to była pasja. Stały się wyjątkową i wyłączną treścią mojego życia - mówił.

Prof. Marek Kwiatkowski dla polskiej kultury zasłużył się nie tylko w Łazienkach Królewskich, przyczynił się też do powstania Muzeum Kolekcji im. Jana Pawła II w Warszawie - przez Prymasa Józefa Glempa został mianowany Przewodniczącym Rady Naukowej tegoż muzeum. Był również pierwszym kuratorem odbudowanego po wojnie Zamku Królewskiego w Warszawie. Zaangażował się ponadto w odbudowę zespołu pałacowo-parkowego w Natolinie, a także warszawskiej Królikarni i urządzenie w niej Muzeum im. Xawerego Dunikowskiego. Dał się również zapamiętać jako autor aranżacji wnętrz Pałacu w Otwocku Wielkim, siedziby rodu Bielińskich.

Jako wybitny historyk sztuki i rzeczoznawca Ministerstwa Kultury i Sztuki sprawował nadzór konserwatorski w trakcie rewaloryzacji wielu zabytkowych budowli: hotelu Bristol i Pałacu Prezydenckiego w Warszawie, Zamku w Krasiczynie, budynku Trybunału w Lublinie, Pałacu w Sannikach, dworu Józefa Brandta w Orońsku oraz zespołu pałacowo-ogrodowego w Siedlcach. Pomagał w odrestaurowaniu warszawskiego Kościoła Wizytek i był muzealnym opiekunem Pałacu Belwederskiego.

Prywatną pasją prof. Marka Kwiatkowskiego była dbałość o budownictwo staropolskie - był twórcą skansenu, prywatnego Muzeum Architektury Drewnianej Regionu Siedleckiego w Suchej koło Węgrowa, w którym uratował przed zniszczeniem kilkanaście zabytkowych obiektów, w tym XVIII-wieczny dwór barokowy.

W 1983 r. został członkiem Warszawskiego Towarzystwa Naukowego. W 2003 r., za swoje liczne zasługi, otrzymał tytuł Honorowego Obywatela m. st. Warszawy, a także Honorowego Obywatela Powiatu Węgrowa.

Przyznano mu również Krzyż Komandorski Odrodzenia Polski, Złoty Krzyż Zasługi, Order św. Stanisława, Order św. Łazarza i Order Uśmiechu, zaś w 2005 r. został odznaczony Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis.

Prof. Kwiatkowski był autorem licznych publikacji - rozpraw naukowych, artykułów i książek, w tym 16 poświęconych Warszawie. Inicjował warszawskie życie kulturalne, uczestniczył w akcjach popularyzujących zabytki stolicy i za tę działalność został uhonorowany tytułem Homo Varsoviensis.

Wśród licznych swoich pasji chętnie oddawał się malowaniu, tworząc pejzaże w duchu impresjonizmu.