Tysiące osób przed słynnym obrazem Mignona

"Kwiaty w szklanym wazonie", Abrahama Mignona

Ponad 39 tys. osób obejrzało w Pałacu na Wyspie "Kwiaty w szklanym wazonie", znakomity obraz pędzla Abrahama Mignona. To płótno z Muzeum Mauritshuis w Hadze, gdzie znajduje się jedna z najlepszych na świecie kolekcji holenderskiego i flamandzkiego malarstwa Złotego Wieku.

Słynne dzieło holenderskiego malarstwa prezentowane było przez Łazienki Królewskie we współpracy z Ambasadą Królestwa Niderlandów i Muzeum Mauritshuis w Hadze. Obraz można było oglądać od 29 kwietnia do 29 czerwca 2016 r. W tym czasie zobaczyło go 39 899 osób.

W drugiej odsłonie dzieł z Mauritshuis, od 1 lipca do 30 listopada, w Pałacu na Wyspie, pokazywane będzie płótno Gonzalesa Coquesa "Wnętrze galerii obrazów".

"Kwiaty w szklanym wazonie"

Płótno "Kwiaty w szklanym wazonie" to jedna z najważniejszych prac Abrahama Mignona, holenderskiego malarza barokowego, specjalizującego się w martwych naturach. Jego płótna charakteryzują się szalenie dekoracyjnymi kompozycjami, namalowanymi z niezwykłą sprawnością techniczną. Naukowa precyzja, z jaką pokazywał elementy flory i fauny, nie ma sobie równych.

Widać to doskonale także na obrazie "Kwiaty w szklanym wazonie". Dzieło przedstawia gęsty bukiet różnobarwnych kwiatów, w szklanym naczyniu na kamiennym parapecie. Są tam róże, tulipany, peonie, maki, niezapominajki, rumianki, nagietki, powój, irys oraz goździk. W centralnym punkcie znajduje się biała róża, wokół której ułożone są pozostałe kwiaty, a także liście, trawy oraz kłosy pszenicy.

Rośliny swobodnie zwisają, dotykając parapetu i wystając na boki. Mignon stworzył w ten sposób iluzję przestrzeni, różnicując też oświetlenie poszczególnych partii bukietu. Środkowe kwiaty są skąpane w jasnym świetle, te bliżej widza znajdują się w lekkim półcieniu, a tylna część bukietu, z irysem i goździkiem, jest w półmroku. Iluzji dopełnił jasny prostokąt okna, odbijający się w szklanym naczyniu.

Mignon namalował swoje dzieło tak gładko, że praca pędzla jest niewidoczna. Z drobiazgową perfekcją odwzorował kształty oraz naturalne barwy kwiatów, owadów i innych żyjątek. Na obrazie przeważają, ulubione przez artystę, odcienie mocnych czerwieni.

Na parapecie, po prawej stronie szklanego naczynia, Mignon umieścił gałązkę z owocem pomarańczy, czyniąc aluzję do nazwiska zleceniodawców obrazu - rodu Oranje-Nassau (oranje to po niderlandzku pomarańcza).

Z ciepłym kolorem pomarańczy, kontrastuje chłodny błękit wstążki, leżącego na krawędzi blatu kieszonkowego zegarka. Czasomierz jest jednym z symboli związanych z tematyką vanitas - przemijaniem i marnością doczesnego żywota, przeciwstawianych życiu wiecznemu - do której powszechnie odwoływano się w kulturze i malarstwie XVII wieku.

Warszawa i Haga - dwie kolekcje XVIII-wiecznych władców

"Kwiaty w szklanym wazonie" pochodzą z kolekcji, zgromadzonej przez Wilhelma V, księcia Oranje-Nassau (1746-1806), namiestnika północnych Niderlandów, która stanowi trzon dzisiejszych zbiorów Mauritshuis. Wilhelm V, kontynuując dzieło ojca, przywrócił świetność zbiorom, rozproszonym przez poprzednich przedstawicieli dynastii orańskiej.

W tym samym czasie powstawała, tworzona również w dużej mierze od podstaw, kolekcja Stanisława Augusta, który podobnie jak namiestnik północnych Niderlandów, nie odziedziczył zbiorów malarstwa po poprzednikach. Nie można wykluczyć, że przedstawiciele obu władców spotykali się na tych samych aukcjach, jednak polityka zakupów Warszawy i Hagi była inna. W ciągu 31-letniego panowania Stanisław August nabył około 2 tys. obrazów, w tym około 360 holenderskich i flamandzkich, choć nie wszystkie najwyższej klasy. Wśród najcenniejszych dzieł były płótna Rembrandta, które można dziś podziwiać na Zamku Królewskim w Warszawie.

Wilhelm V, w 29-letnim okresie sprawowania urzędu namiestnika, zgromadził niewielką, bo liczącą około 120 sztuk, lecz świetną kolekcję dzieł holenderskich i flamandzkich mistrzów Złotego Wieku, w tym "Raj i grzech pierworodny", wspólne dzieło Jana Brueghla Starszego (1568-1625) i Petera Paula Rubensa (1577-1640), czy słynnego "Młodego byka", pędzla Paulusa Pottera (1625-1654).

W 1774 r., Wilhelm V udostępnił swoje zbiory publiczności w specjalnie zbudowanym na ten cel budynku, mieszczącym się przy placu Buitenhof w centrum Hagi - była to pierwsza w Holandii galeria otwarta dla zwiedzających.

W 1820 r., by pomieścić stale powiększającą się kolekcję, nabyto dawną siedzibę Johanna Mauritsa, księcia Nassau-Siegen (1604-1679), zwaną Mauritshuis (dom Mauritsa), w której od 1822 r. prezentowane są zbiory Królewskiego Gabinetu Obrazów (dziś liczące około 850 prac).

Mauritshuis - najpiękniejsze muzeum Holandii

Mauritshuis, skąd pochodzi obraz "Kwiaty w szklanym wazonie", uważany jest za najpiękniejsze muzeum w Holandii. Zajmuje tam podobne miejsce, jak wśród polskich muzeów Łazienki Królewskie - perła architektury, odwiedzana nie tylko ze względu na cenne dzieła sztuki, ale też położenie w parku.

Budynek Mauritshuis, dzieło wybitnego niderlandzkiego architekta, Jacoba van Campena (1596-1657), zachwyca klasyczną elegancją, a jednocześnie kameralnym charakterem oraz malowniczym położeniem nad wodami Hofvijver (Dworskiego Stawu). Eksponowanych jest tu stale ok. 250 najcenniejszych obrazów ze zbiorów muzeum.

Muzeum Mauritshuis w Hadze, fot. Ivo Hoekstra
Muzeum Mauritshuis w Hadze, fot. Ivo Hoekstra

Honorowy patronat nad wystawą jednego obrazu w Pałacu na Wyspie objęła Ambasada Królestwa Niderlandów.

DNI HOLENDERSKIE W ŁAZIENKACH KRÓLEWSKICH

HISTORIA TWÓRCY "KWIATÓW W WAZONIE"