• Zeus gromiący Faetona

Zeus gromiący Faetona

inne tytuły
Pour prévenir un Embrasement universel, Jupiter foudroye Phaéton
datowanie
1767-1771
rodzaj
grafika
technika
akwaforta, ruletka, rylec
materiał
papier żeberkowy
wymiary
22,9 x 16,9 [płyta: 22,1 x 14,5; kompozycja: 13,1 x 8,7] cm
sygnatury, napisy
u dołu, pod kompozycją, po lewej: C.Eisen inv.; po prawej: D. Née Sculp.; pośrodku: Pour prévenir un Embrasement universel, Jupiter foudroye Phaëton.
miejsce powstania
Paryż (Francja)
właściciel
Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie
identyfikator
ŁKr 270
Więcej parametrów obiektu

Rycina przygotowana do wydania Les Métamorphoses d’Ovide (1767‒1771). W edycji książkowej ilustracja umieszczona była w tomie I (Livre II, Fable II. Pl. 25). Scena ilustruje dalszy ciąg opowieści o Faetonie. Mimo usilnych próśb i namów Heliosa by jego syn zrezygnował ze swojego żądania, a poprosił o jakikolwiek inny dar, lekkomyślny młodzieniec nie zmienił zdania. Ostrzeżenia ojca nie wywołały w nim strachu i nie zdołały powstrzymać przed spełnieniem marzenia. Nieśmiertelne rumaki ciągnące wóz słońca natychmiast rozpoznały niewprawną rękę woźnicy i poniosły wóz, zbaczając z trasy. Już po krótkiej chwili bezradny Faeton całkowicie stracił panowanie nad pojazdem. Na skutek wysokości i na widok otaczających go potworów na nieboskłonie opanował go ogromny strach. Spostrzegłszy gwiazdozbiór Skorpiona i jego groźny ogon, przestraszył się tak, że wypuścił wodze z rąk, pozostawiając całkowitą swobodę rumakom. Od tamtego momentu konie zaczęły pędzić jak oszalałe, przemierzały nieznane sobie szlaki, przybliżając się zbytnio do ziemi i czyniąc nieodwracalne szkody: płonęły lasy i wzgórza, wysychały rzeki, pod wpływem skwaru umierały narody, skóra Etiopczyków stała się czarna, a w miejscu urodzajnej Libii powstała pustynia, ziemia pękała i ubywało morza. Na skutek tych przeobrażeń i ogromnych strat przerażenie ogarnęło nawet bogów, Hadesa i Posejdona. Ziemia, pełna strachu, z osmaloną twarzą, dymem w oczach i spalonymi włosami, zwróciła się ostatkami sił o pomoc do najwyższego z bogów. Kiedy Zeus zobaczył spustoszenie jakie siał niedoświadczony woźnica, wszedł na szczyt swojego pałacu i cisnął z góry piorun, wycelował prosto w rydwan z młodzieńcem.

Ukazany na rycinie dramatyczny moment upadku Faetona stał się tematem licznych dzieł literackich (m.in. Pedro Calderón), muzycznych (m.in. Alessandro Scarlatti, Jean-Baptiste Lully), graficznych (m.in. Cornelis Bos, Pieter van der Heyden, Nicolas Beatrizet) i malarskich (m.in. Michał Anioł Buonarroti, Peter Paul Rubens, Sebastiano Ricci). Był także tematem renesansowych i barokowych plafonów (m.in. Georg Pencz, Baltazar Fontana, Johann Michael Franz). Prezentowana scena przedstawia lecącego na orle Zeusa trzymającego w rękach pioruny i kierującego je w stronę wozu. Przerażone konie wyrywają się, biegną na oślep, podczas gdy wóz rozpada się na kawałki, a Faeton z płonącymi włosami zostaje strącony z niebiańskich przestrzeni. Twórca kompozycji doskonale oddał dramatyzm sceny, na pierwszym planie cztery ukazał splątane ze sobą rumaki, których obłąkańczy pęd został drastycznie przerwany. Ich rozwiane grzywy i ogony przenikają się z włosami i szatą Faetona, któryzasłania twarz ręką, podczas upadku z wozu, zapewne zdając sobie sprawę z czekającej go rychłej śmierci. [Zob. M. Laszczkowski [w:] Metamorfozy. Królewska kolekcja grafiki Stanisława Augusta, ryciny z kolekcji Stanisława Augusta i ze zbiorów Jana Kantego Szembeka, kat. wyst. Pałac na Wyspie Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie, Warszawa 2013, kat. nr 27, s. 74.]

Czytaj więcejPowoduje pokazanie lub ukrycie reszty tekstu